Jak dla mnie ten film to wielka czarna dziura.

Po raz kolejny wasz program mija się z tym co piszą w telegazecie. I po raz kolejny oczywiście jest rozczarowanie. W programie niby film ma być dzisiaj o 21:20 a tak naprawdę jest jakiś denny Bibliotekarz 3. Zmieńcie swoje źródło informacji bo już kilka razy albo czekałem na coś czego w końcu nie było albo ominąłem coś...

Czy ktoś wie jak wiele prawdy jest w tej historii?
Nie chodzi mi tu o tło historyczne, ale o postać Goi.

Malarstwem się kompletnie nie interesuję ale lubię filmy biograficzne,więc co nieco sobie poczytałem o Goi dla wprowadzenia i ten film niewiele ma wspólnego z faktami.Brat Lorenzo-chyba bardziej akcja się na nim skupiała niż na rzeczonym malarzu...Jedno wiem na pewno:moja nienawiść i pogarda dla kościoła potęguje się...

film dobry i dobrze zrobiony
jak zawsze podnosi mi sie cisnienie gdy ogladam zdebilnialych fanatykow koscielnych ograniczonych umyslowo, a z drugiej strony robiacych co im sie podoba wberw swojej wierze
echhh nie bede sie nakrecal

film wart zobaczenia!!!

Nie natrafiłam na tę informację w Internecie, a zastanowiła mnie kwestia tłumacza Goi po jego ogłuchnięciu. Pamiętam, że Beethoven musiał się porozumiewać tylko za pomocą pisanych wiadomości, bo język migowy nie był wtedy znany w Wiedniu. Czy Goya faktycznie miał specjalnego tłumacza, czy to wstawka reżysera?

Obejrzałam co prawda jakiś czas temu, ale film bardzo mi się podobał, straszna ta inkwizycja, wsadzali ludzi do ciężkiego więzienia na resztę życia, torturowali i zmuszali do przyznania się do winy, tylko właśnie na czym miała ta wina polegać? Człowiek był chyba winny tego, że oddychał tym samym powietrzem co...

Chodzi mi o piosenkę z końca filmu, śpiewana była bodajże przez dzieci... Zna ktoś może
tytuł? :)

Tytuł filmu to chyba żart Formana. Bo ani to o Goi, ani o jego duchach. Goja jest tu postacią
drugoplanową, w sumie nieciekawą, choć sprawcą kilku kluczowych dla filmu wydarzeń.
Film opowiada głównie o dziwnych, skomplikowanych relacjach między demonicznym
Lorenzem a niewinną, sponiewieraną przez niego Ines....

jak już wyszła z tego więzienia...coś obrzydliwego, wrak człowieka pomijając aspekt psychiczny ale jak ona wyglądalała..., świetna charakteryzacja swoją drogą, żeby z tak ładnej kobiety zrobić taki demasturbator ;p

Film jest genialny! Polecam!!

Długo nie mogłam zobaczyć tego filmu, a gdy w końcu zobaczyłam byłam rozczarowana!
Jedyny plus to świetna rola Natalie Portman

Rewelacja!! aż głupio mi że dopiero teraz ten film trafił w moje ręce!!! Koniecznie!!
Porttman dała radę!! to nie łatwe kino! Z reszta ją akurat uważam że czołową aktorkę jej pokolenia!
Brat Lorenzo!!! do tej pory mam ciary!!
Forman jest geniuszem!!:)

http://filmy-historia-sztuki.comlu.com/strona3.php

Przez cały czas pojawiaja się porównania tego filmu do 'Amadeusza'. To chybione. Jedyne, co łączy oba te filmy, to sposób realizacji. Ze swojej strony uważam, że to dobrze, iż reżyser nie poszedł w sztampę i nie zrobił typowej biografii Goi, ponieważ taka już powstała. Zdjęcia to rzeczywiście duży plus. Zabrakło mi...

Fantastyczne, ponadczasowe przedstawienie kościoła katolickiego, dające właściwie odpowiedź na pytanie - skąd w XXI wieku jest wciąż aż tylu katolików.
Bardzo dobre (właściwie trzy różne) kreacje Natalie Portman. POLECAM!

Ciekawy , dobra gra Natalie Portman. Tylko mi się nie podobało zakończenie.....matka z córką się nie spotkała :(

Skąd te klery wiedzieli że przodek Ines był żydem skoro tylko jej ojciec o tym wiedział?
I dlaczego Goya namalował taką brzydką tą królową? Moim zdaniem nie była taka brzydka jak na obrazie

Ines nie mogła się umyć po wyściu z tego więzienia? ;) Dobry film. Bardem - mistrzostwo świata, genialny aktor.

z jednej strony taka banalna myśl - jak to, już koniec tej historii? a z drugiej trochę mną wstrząsnęło i upewniło że to był dobry film oddający świetnie brutalne realia tamtych czasów. Genialny przed wszystkim Javier Bardem.