Zgadzam się, Natalie jest genialna. Ale trzeba przy tym docenić rolę charakteryzatorów, którzy dopełnili wizerunku Ines. Charakteryzacja + dobra gra = kreacja aktorska, którą na długo zapamiętam.

Na "Świętą" Inkwizycję - tożto prawda co powiadacie!

Dokładnie, dla mnie cała trójka głównych bohaterów jest naprawdę świetna w tym filmie. Z Javierem na czele.. =]

Rzeczywiście, obsada to jest bardzo duży plus tego filmu. Obejrzałam go ze względu na Natalie i nie zawiodłam się :) Poza tym wszyscy mieli tu co grać, bo to film o czymś, a nie przerysowany, opchany efektami specjalnymi blockbuster...

Potwierdzam.