Również sądzę, że Chiara jest bardzo dobrą aktorką, cóż nie ma co się dziwić - geny zobowiązują :).
W "Pret-a-Porter" zagrała świetnie i mimo krótkiego epizodu zapadła mi mocno w pamięć - szkoda, że tak rzadko obsadzana jest w rolach energicznych kobiet bo świetnie w nich wypada...
Może nie tyle niedoceniona, co słabo u nas znana. Grywa przecież, w głównej mierze, w rodzimych produkcjach, a nie amerykańskich superhitach.