aż założyłem konto żeby się wypowiedzieć. przeczytałem sporo wypowiedzi na tym forum i kurczę
no ludzie, chyba nieuważnie oglądaliście poprzednie części. Moim zdaniem ten film doskonale
zespaja poprzednie części, które się nawzajem kłóciły/wykluczały.
Dla tych co widzą nieścisłości:
1. Xavier przeżył po X3: Last Stand, ponieważ umieścił swoją świadomość/umysł w ciele
swojego brata bliźniaka (scena po napisach X3 i scena po napisach Wolverine)
2. Scena po napisach: Apocalypse [En Sabah Nuhr] , potężny starożytny mutant, z którym
odbędzie się walka w następnej części
3. Młody Xavier chodził, ponieważ wstrzykiwał sobie serum przygotowane przez Hanka, które
pobudzało jego kręgosłup, lecz osłabiało jego mutację. (sam takie serum stosował, żeby
wyglądać "ludzko"
4. Tak, to Kitty powinna się przenieść w czasie, ale przecież producenci mają turbo ciśnienie na
Wolverine'a
5. Wolverine ma szpony z kości, ponieważ akcja dzieje się przed operacją, którą wykonał na nim
Stryker (swoją drogą jego rola w filmie: rewelacja! moment, w którym okazało się, że Stryker stoi
z nimi w pokoju i prawie ginie z rąk Magneto, a Logan dostaje ataku paniki, bo przyszłość prawie
uległa zmianie, był bardzo dobrze zrobiony, pomysłowe!)
6. Wolverine stracił pamięć, lecz sporo wspomnień zostało odbudowanych z czasem i pomocą
Xaviera
7. Gdzieś czytałem, że w Wolverine Origins Deadpool zginął: bzdura! druga scena po napisach.
Szykuje się nawet film Deadpool.
Dopiszcie jeżeli coś pominąłem, lub pomyliłem.
Bardzo podobało mi się, że młodzi mutanci z Pierwszej Klasy (Banshee, Azazel, Angel
Salvadore) zostali wspomnieni w tym filmie. Przyznam, że jak zobaczyłem zdjęcia ich rozciętych i
zszytych ciał po eksperymentach, albo skrzydło Angel obok hełmu Magneto w gablocie, to
przeszedł mnie lekki dreszcz :)
Ciekawi mnie za to, jakim cudem Wolverine odzyskał szpony adamantium?
Moim zdaniem najlepszy film z serii X-men. Myślałem, że nie ogarną tej całej historii w jednym
filmie, lecz udało im się. Są błędy, ale te historie są tak rozbudowane, że ciężko je poskładać.
Dla tych co, czegoś nie kumają, polecam jeszcze raz obejrzeć wszystkie części. Ja nie ukrywam,
że jestem dumny z mojej dziewczyny, urządziłem jej seans wszystkich części, żeby pójść z nią na
ten film do kina. Co tydzień jedna część. Oglądamy film w kinie, a ona w pewnym momencie: o!
młody Stryker! Nie było to trudne do wyłapania, ale dla nowicjusza-laski-która-nie-interesuje-się-
komiksami? Chyba się z nią ożenię.
Ciekaw jestem Waszych opinii.
Wszystko się zgadza ale w następnej części ewidentnie Logana uwolnili z bazy Strykera.. Te żółte oczy moim zdaniem były zupełnie niepotrzebne.
Piszę tylko żeby podziękować za wyjaśnienia z 2014 ;) bo właśnie tak sobie właśnie siedzę i oglądam i spauzowałam bo mam lekki WTF tu się odwala i próbując ogarnąć weszłam na filmweba, zatem jeszcze raz dziękuję bo wszystko rozjaśniłeś, a nie każdy film w necie ciągnie się do scen po napisach.
PS i co? ożeniłeś się ;D ???
Pozdrawiam.
Dobre podsumowanie, byłoby fajnie gdyby większość spamerów zakładających coraz to nowe tematy z pytaniami najpierw zajrzała tutaj.
W last stand - Magneto stracił swoją moc.
Teraz ja miał w 100% czy to ma coś wspólnego z tym, że pod koniec filmu udało mu się poruszyć figurkę czy jak ?
Ahh sam nie jesteś pewny ;D Czyli Marvel dało nam do myślenia :P Albo p prostu błąd.
Należy pamiętać parę rzeczy:
1. Między Last stand a przyszłością, z której Logan przybył jest spora przerwa i potencjalnie miejsce na kolejne filmy.
2. Uniwersum Marvela nie raz i nie dwa widziało paradoksy czasoprzestrzenne itd.
Producenci nie wyjaśniają wszystkiego, bo jest im to nie na rękę albo nie muszą. Ludzie ciekawi, albo gdzieś doczytają to, co działo się w komiksie, albo po prostu go kupią. Dla Marvela złoty interes.
Magneto swoją moc odzyskał jeszcze w Last Sand, a jest to pokazane w scenie w tym parku jak siedzi sam przy szachach i pionek się poruszył :c
Nie jestem ekspertem wiem costam z komiksów i filmów ale na pewno nie blad skoro od braku mocy zaczął poruszać małym obiektem musiał sie powoli regenerować
1. Xavier przeżył po X3: Last Stand, ponieważ umieścił swoją świadomość/umysł w ciele
swojego brata bliźniaka (scena po napisach X3 i scena po napisach Wolverine)
Niestety nie mogę znaleźć takiej sceny :( Mógłby ktoś pokazać czy podać ?
Skad wiadomo ze to jego brat blizniak? Nie koiarze zeby bylo to powiedziane. A skoro nawet, to dlaczego tez byl sparalizowany?
Generalnie bardzi mi sie podobalo, tylko ta jedna rzecz mnie meczy.
No i to ze Wolverine sie powinien byl utopic :)
Podobno w komiksach też go topiono i się regenerował (nie widziałem, ale gdzieś był poruszany ten problem).
Wolverine może się utopić (i to jest jedyna komiksowa kanoniczna wersja). Problemem jest to jak długo może się topić i w którym momencie regeneracja wysiądzie. Z pewnością jest to minimum ze 20 minut, możliwe, że dużo więcej.
Różne wątki w komiksie są dosyc sprzeczne a propo tego, co Wolverine może przeżyć. W jednym komiksie zregenerował się po wybuchu atomowym...
Nie są sprzeczne. Trzeba umieć tylko odróżnić co jest kanoniczne, a co przynalezy do innych uniwersów, stanowi swoiste what ify itp.
Ehhh, właśnie o to chodzi, że z tym kanonem to tak jest u Marvela (i DC), że co pare lat jest rewidowany. Earth 616, czyli mainstreamowe kontinuum Marvela podawało różne dane na przestrzeni lat, a propo tego co dokładnie może go zabić. Ale Ziemia w kontinuum filmowym jest oficjalnie alternatywnym kontinuum we wszechświecie Marvela, więc gdybanie i porównywanie do komiksu jest tu i tak chybionym pomysłem.
Masz racje, jest w pewnym stopniu chybionym pomysłem. Jednocześnie jest to najlepszy z możliwych pomysłów.
A co do samego kanonu, to istotne rzeczy co do zasady są utrzymane w zgodności, a ewentualne pomyłki możliwe szybko naprawiane ;)
podobno w jakimś tam komiksie, Wolverine i wszyscy Xmeni zginęli w wyniku ataku jakiegoś arcy potężnego demona(anioła?), jego szkielet rzucony w stronę tej istoty przetrwał i zabił go. Oczywiście potem zrobili reset. Dokładnie tego nie pamiętam
śpiączkę była długa ?/ na dodatek mózg już nie żył był nie aktywny i to bardzo długo wiec ciało mogło już tak dobrze nie funkcjonować .
Miałem ten sam zgrzyt po tym jak się dowiedziałem, że Xavier się przeprowadził do ciała leżącego od dawna w śpiączce.
@wort801: "Śpiączka była długa ?/ na dodatek mózg już nie żył był nie aktywny i to bardzo długo wiec ciało mogło już tak dobrze nie funkcjonować".
a) No dobrze, ale skoro mózg nie żył, to jak Xavier mógł się w nim "zalogować"? Musiałby ten mózg najpierw ożywić, a takie rzeczy tylko Wolverine i mu podobni umieją (chyba - jeśli się mylę prośba o wyjaśnienie).
b) Inną wątpliwością jest to, że skoro umiał się przeprowadzić do innego ciała, to dlaczego nie wybrał innego (młodszego, zdrowszego itd.).
Piszesz tak jak byś był lekarzem :) a tak na serio mózg miał nie aktywny ponieważ osobowości nie miał czy coś w tym stylu Xavier wpisał swoja światowość to mózgu który był jak by to napisać nie miał nieaktywny .
Na dwoje drugie pytanie miał problem moralny np w rozmowie z uczniami w x-men ostatnim bastionie rozmawiał o tym problemie ......
Raczej przyczepił się do błędnego zapisu ;)
Stan wegetatywny nie oznacza śmierci mózgu. Wszystkiego jego podstawowe funkcje działają, a sam stan wynika z uszkodzenia części odpowiadającej za świadomość.
Jednocześnie jakby ktoś miał ponownie się przyczepić. Uszkodzona część związana ze świadomością nie uniemożliwia przeniesienia innej świadomości, ponieważ komórki mózgu potrafią przystosowywać się do zadań innych niż początkowe.
Nie przyczepił się, tylko odniósł. To po pierwsze. Po drugie dzięki za wyjaśnienie, a po trzecie, to że chodzi o stan wegetatywny, było czescia fabuły filmu lub komiksu, czy to jedynie luźna interpretacja?
PS. By było jasne, pytam bo nie wiem, a nie dlatego, że się czepiam.
Pozdrawiam.
Filmu. Wszystko jest w Last Stand wystarczy nie wyłączać mózgu przy oglądaniu ;>
Na "Filmu." bym skończył, ale rozumiem. Przecież tak niewiele jest trolli. które odpowiadają na pytania - wypada powiedzieć dziękuję i pogłaskać.
Xawier w komiksach już wiele razy umierał, przenosił swój umysł itd. Ginął by za chwilę wrócić z chociażby żoną kosmitką. Dużo tego w uniwersum komiksu. To samo tyczy się innych bohaterów.
A więc Xavier którego widzimy, to ciało brata a umysł oryginalnego Xaviera? To co, jego brat też był sparaliżowany?
a Xavier nie przeniósł się czasem do ciała tego mężczyzny którego pokazywał uczniom na nagraniu około 13 minuty X: the Last Stand, tym o którym mówił, że przeszedł śmierć mózgu i jest warzywem?
4. Tak, to Kitty powinna się przenieść w czasie, ale przecież producenci mają turbo ciśnienie na
Wolverine'a
Mnie zastanawia jedna rzecz - jak Kitty mogła się przenieść w czasie (do swojej świadomości) do 1973 roku, skoro się jeszcze wtedy nie urodziła? Do kogo świadomości miałaby niby wejść? Wolverine wtedy istniał, więc miało to sens.