Pod względem zdjęć, kolorystyki, aktorstwa i oddania klimatu to absolutne arcydzieło.
Dziwię się, że film nie otrzymał przynajmniej dwóch nominacji do oscara- dla Portman i za
najlepsze zdjęcia. Jedynym elementem, który mnie nie przekonuje jest scenariusz. Powiela
bowiem konwencję filmów z epoki napoleońskiej, a historia na dłuższą metę wydaje się zbyt
trywialna. Mimo wszystko plusy przeważają nad kilkoma zastrzeżeniami