Gorzki smiech na koniec filmu w sumie daje do myślenia nad wszelkiego rodzaju ideologiami i wiara czlowieka w ich nieomylnosc i slusznosc. Zabawna jest scena kiedy Napoleon przemawia do wojska francuskiego i przekonuje ze rewolucja niesie to, co najlepsze, ze zelonierze beda witani z kwiatami, podczas gdy rzeczywiste sceny "niesienia wolnosci i idei rewolucyjnej" sa dantejskie. Fajny film, daje do myslenia....