Bea jest niezbyt ładną, ale efektywną asystentką. Ze względu na swoje zaangażowanie w pracę nie jest lubiana przez inne pracownice biura.
Mimo że wygląda na tanią podróbke "Brzyduli" jest fantastyczny taki w lekko komediowym klimacie szkoda ze u nas go nie puszczą :D
W tym serialu oglądałam, dla mnie, najcudowniejszą "ever ever" scenę "pierwszego razu" głównych bohaterów, tzn. dokładnie to, co było chwile przed nią. Absolutnie ściska mnie gdzieś obok żołądka, jak tylko Alvaro otwiera drzwi i widzi Beę... Od tego momentu mam ciary przez cały czas, gulę w gardle, gęsią skórkę i nie...
więcej